Od marzeń do własnej Akademii. Rozmawiamy z Jolą i Mariuszem Puchałka
Kiedy prawie 20 lat temu, Jola i Mariusz Puchałka założyli swój pierwszy salon, wiedzieli, że marzenia są po to, aby je realizować. Mały punkt w niepozornym miejscu miał dwa stanowiska fryzjerskie, jedną myjkę i niewielkie zaplecze. Jednak po niedługim czasie zyskał on wyjątkową i życzliwą atmosferę, a każdy, kto korzystał z jego usług miał poczucie, że chce tam wrócić…
Jak to wszystko się zaczęło i skąd pasja do fryzjerstwa?
To właśnie pasja do fryzjerstwa nas połączyła. Mieliśmy ją już wtedy, gdy rozpoczynaliśmy naukę tego zawodu. Jako młodzi fryzjerzy zawsze pracowaliśmy bardzo ciężko. Z uporem, ale i pokorą staraliśmy się rozwijać swój pierwszy salon. Naszej pracy towarzyszyło ciągłe doskonalenie osobiste, byliśmy ciekawi nowości, trendów, doszkalania. Myśleliśmy o powiększeniu personelu. Wszystko po to, aby nasi klienci chcieli do nas wracać. Po kilku latach pracy wiedzieliśmy już, że fryzjer idealny to przyjaciel i profesjonalista. Ta filozofia pozostała z nami po dzień dzisiejszy.
Co działo się dalej i jak dzisiaj wygląda Puchałka Hair Academy?
Pewnego dnia stwierdziliśmy, że nasz pierwszy w życiu salon stał się za mały do obsługi ciągle rosnącej liczby klientów. Rozpoczęły się poszukiwania nowego lokalu. Po wielu trudach udało się przeprowadzić salon w inne miejsce, tam powstało też nowe logo, świeży wizerunek, strona internetowa i nowa jakość świadczonych usług. Wydawałoby się, że wszystko działo się naraz. Jednak te powiązane ze sobą działania oraz zmieniona strategia, przyniosły nam oczekiwane rezultaty. Powiększyliśmy skład zespołu i sukcesywnie zatrudnialiśmy. Dziś działamy kompleksowo, obsługujemy klientów i prowadzimy Akademię dla obecnych lub przyszłych fryzjerów, właścicieli salonów oraz każdego, dla kogo fryzjerstwo jest pasją.
Proszę powiedzieć nieco więcej na temat Akademii. Jakie są jej główne założenia i do kogo adresowana?
Puchałka Hair Academy, której głównym celem jest nauczanie prostych, szybkich, profesjonalnych technik strzyżeń, jest miejscem dla każdego fryzjera chcącego podnieść swoje umiejętności w zawodzie. Jak również dla każdego, dla kogo fryzjerstwo jest pasją. Jest to miejsce, w którym dzielimy się swoją wiedzą i sztuką tworzenia. Nasz salon został przystosowany do pracy z uczestnikami Akademii. W komfortowych warunkach mogą oni pogłębiać swoją wiedzę, ćwiczyć wybrane elementy szkoleń, korzystać z naszego doświadczenia. Tu dodamy, że szkolenie innych jest jednym z obecnie realizowanych naszych marzeń. Akademia ma autorskie szkolenia, warsztaty oraz kolekcje. Prowadzi zajęcia pod przewodnim hasłem: Edukacja/Motywacja/Inspiracja, czyli kolekcja PUCHAŁKA – 2016/2017.
A czy mogą Państwo opowiedzieć co dzieje się obecnie i zdradzić dalsze plany Akademii?
Wspólnie z Volume Hair Plus uczestniczyliśmy w ostatnich katowickich Targach Fryzjerskich. Każda zainteresowana osoba miała okazję zobaczyć na żywo pokaz prezentujący kolekcję edukacji 2016/2017, jak również zapoznać się z naszym nowym katalogiem szkoleń i warsztatów fryzjerskich. Cieszymy się z nowej formuły szkoleniowej, która już została zaimplementowana w Akademii, ponieważ naszym zdaniem jest bardzo nowatorska. Wisienką na torcie jest wdrożenie w najbliższym czasie precyzyjnie przygotowanego projektu współpracy z renomowaną Sasson Hair Academy. Współpraca będzie miała charakter wymiany doświadczeń. To byłoby na tyle, na ile w tym momencie możemy o tym projekcie mówić…
Jak wiemy Akademia to nie wszystko, są i inne sukcesy, prawda?
Zgadza się. Jak już wspominaliśmy, nie zatrzymujemy się, tylko działamy, szukając coraz to nowych inspiracji. Braliśmy udział w pokazach i konkursach takich jak: Miss Polonia, Bitwa na głosy w ATM studio, gdzie wspólnie z zespołem zajmowaliśmy się wizerunkiem uczestników. Staramy się też, aby efekty naszej pracy miały wzmianki w prasie. Takie dotychczas ukazały się w Claudii, Olivii czy Świecie Kobiety. Bardzo ważnym dla nas działaniem było nawiązanie współpracy z TVP, Toni & Guy Academy, Sasson Academy i Saco Academy, jak również z dużymi graczami rynku fryzjerskiego: Wella Professionals, Sebastian Professional, Nioxin.
Z sukcesem prowadzimy wspomnianą Puchałka Hair Academy. Do tej roli przygotowywaliśmy się bardzo solidnie. Aby zapewnić usługi na najwyższym poziomie, Jola zdecydowała się na uczestniczenie w szkoleniach w renomowanych Akademiach: Toni & Guy Academy, Sasson Academy i Saco Academy. Jej edukacja została potwierdzona certyfikatami. I tak powstała pierwsza na Śląsku Akademia Szkoleniowa z marką Wella, z której jesteśmy bardzo dumni. Podążając z kolei za wymaganiami rynku, stworzyliśmy możliwość podnajmu stanowiska fryzjerskiego w naszej Akademii. Dla młodych fryzjerów jest to namiastka salonu, daje im możliwość pracy bez nadmiernych inwestycji. Jest alternatywą dla tych, którzy nie posiadają własnego salonu, a mają klientów. Poza tym, współpracujemy z Urzędami Pracy, dając szansę na rozwój osobom bezrobotnym. Jednym z ostatnich wydarzeń Akademii jest objęcie patronatu nad Szkołą Fryzjerską w Pszczynie. Te działania wykonujemy bezpłatnie, aby pomagać innym. Taką pomoc przekazujemy wychowankom Domu Dziecka w Pszczynie, w formie bezpłatnych strzyżeń.
Gdzie szukają Państwo inspiracji i nowych pomysłów na rozwój?
Można powiedzieć, że szukamy zawsze i wszędzie. Obserwujemy zachowania rynku, a przede wszystkim słuchamy klientów. Mamy przecież elektroniczny system do mierzenia satysfakcji klientów oferowany przez Versum. Wszystkie wyniki analizujemy. Traktujemy naszą profesję poniekąd jako misję: chcemy pomagać ludziom, zmieniać ich wizerunek oraz kształtować codzienne nawyki pielęgnacyjne. Śledzimy również innowacje fryzjerskie. Po prostu chcemy być na bieżąco! Bardzo stawiamy na jakość wykonywanych usług, a co za tym idzie, korzystamy z produktów najwyższej jakości.
Co jest potrzebne, żeby osiągnąć sukces i prowadzić dobrze prosperujący salon?
Według nas, każdy kto chce osiągnąć sukces powinien kochać to, co robi. Z pasją podchodzić do pracy. Upór, pokora, konsekwencja i solidność to cechy, bez których, nie dojdzie się do celu. Obserwujemy młodych ludzi, którzy często są niecierpliwi, chcą od razu mieć salon najwyższych lotów. Należy planować i cały czas obserwować co się dzieje. Wiemy, że nie jest to łatwe, ale jak widać możliwe. Poza aspektem finansowym ważny jest też aspekt ludzki. Mamy na myśli dobro klienta. Oczywiście realizacja marzeń jest sprawą kluczową, bo jak już mówiliśmy, ten kto po nie sięga, nie osiada na laurach.
I na koniec zapytam jeszcze o Versum. Skąd pomysł na oprogramowanie w salonie?
Versum postanowiliśmy zakupić w 2012 roku i byliśmy jednymi z pierwszych klientów, korzystających z tego systemu. A skąd pomysł? Cały czas szukaliśmy innowacyjnych rozwiązań dla naszego biznesu, pomysłów na rozwój salonu, zwiększenie personelu, przyrost liczby klientów. To były główne powody przemawiające za zakupem systemu. Mieliśmy ewidentną potrzebę usprawniania działalności salonu.
A teraz, po 4 latach, czy mogą Państwo powiedzieć w jakich obszarach Versum sprawdza się najlepiej?
Zakup Versum okazał się strzałem w dziesiątkę! System pozwala oszczędzać czas i usprawniać pracę salonu. Daje możliwość kontrolowania pracy personelu, zarządzania usługami. Pokazuje stany magazynowe, co umożliwia jeszcze lepsze i efektywniejsze zarządzanie produktami. Niewątpliwą jego zaletą są kompleksowe narzędzia do prowadzenia działań marketingowych oraz do obsługi klientów. Poza tym, mamy informacje zwrotne od naszych klientów, że są oni bardzo zadowoleni z „przypominajek’’ SMS-owych o wizytach, wiadomości z życzeniami urodzinowymi, czy z możliwości zapisywania się na wizyty w formie elektronicznej. Dzisiaj już nie wyobrażamy sobie pracy bez tego systemu. I z całą odpowiedzialnością polecamy Versum każdemu, kto nie korzysta jeszcze z takiego narzędzia.
Więcej o Puchałka Hair Academy na jmpuchalka.pl
Chcesz jak Jola i Mariusz rozwijać swój salon z Versum?
Nie masz jeszcze Versum?